Pijany 44-latek wsiadł za kierownicę bmw i niemal doprowadził do tragicznego wypadku. Mężczyzna stracił panowanie nad autem na ulicy Warszawskiej w Gorzowie Wielkopolskim.
pijany-kierowca
Szybka reakcja i spostrzegawczość policjanta lęborskiej drogówki, który w czasie wolnym od służby przebywał na terenie Słupska, zakończyła niebezpieczną podróż pijanego kierowcy nissana. Mężczyzna, który wjechał na teren budowy na ul. Partyzantów miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Prawo jazdy już stracił, grozi mu także kara do 2 lat...
Nie miał uprawnień, ani ubezpieczenia OC. Miał natomiast cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mowa o mężczyźnie, który w Tczewie spowodował wypadek.
W sobotę rano warszawscy policjanci prowadzili pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. W pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad pojazdem. Samochód koziołkował, uszkadzając inny samochód, słupki i latarnię. Jak informuje policja, mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
32-latek jechał samochodem, którym wiózł 23-letnią matkę trójki dzieci w wieku od dziewięciu miesięcy do czterech lat. Mężczyzna był pijany i - jak wykazało badanie - pod wpływem narkotyków. Amfetaminę znaleziono też w samochodzie, którym podróżował. 23-latka także była pijana. Para została zatrzymana, a dzieci trafiły pod opiekę rodziny.
Nietrzeźwy kierowca potrącił dwóch pracowników służby drogowej malujących pasy na jezdni. Do zdarzenia doszło w Boleminie, niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Obaj mężczyźni z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
45-latek został zatrzymany w związku z podejrzeniem kierowania pojazdem pod działaniem alkoholu. Nie posiadał uprawnień do kierowania, a dodatkowo miał dożywotni zakaz. W organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. Dodatkowo podczas podjętych przez policjantki czynności mężczyzna próbował wręczyć im łapówkę w kwocie 300 złotych. Grozi mu kara nawet do 10...
Policjanci z Posterunku Policji w Kołaczycach interweniowali w miejscowości Błażkowa, gdzie policjant z Rzeszowa, w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna wjechał samochodem do przydrożnego rowu. Miał w organizmie 4 promile alkoholu.
Policjant z częstochowskiej drogówki ujął po służbie 29-letniego obywatela Ukrainy, który kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości, uszkodził 12 samochodów zaparkowanych na Wrzosowiaku. Badanie wykazało, że kierowca miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie 68-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, który w tym stanie pojechał samochodem po alkohol. Dalszą jazdę uniemożliwił mu będący po służbie policjant z łańcuckiej komendy.