24-latka z pięcioma zakazami prowadzenia pojazdów i pod wpływem alkoholu spowodowała kolizję na odcinku krajowej "wiślanki" (DK nr 81). Mieszkanka Mikołowa jechała w kierunku Katowic i uderzyła w barierki energochłonne. Zatrzymała się, opuściła samochód i uciekła z miejsca zdarzenia.
pijany-kierowca
Około 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 56-latek, który w rejonie krośnieńskiego Rynku zjechał bmw po schodach. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, nie był ubezpieczony oraz od ponad 2 lat nie został poddany obowiązkowemu badaniu technicznemu.
W 2008 roku spowodował wypadek w Bydgoszczy, w którym zginął pięcioletni chłopiec. Był nietrzeźwy. Trafił za to na 12 lat do więzienia. Mimo że miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, kilka dni temu został ponownie zatrzymany za jazdę po pijanemu.
W Bielsku-Białej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 37-latkę, która zapomniała odśnieżyć swój samochód.
Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec nowelizacji Kodeksu karnego. Proponowane przepisy mają między innymi zaostrzać kary za najcięższe przestępstwa, wprowadzają tak zwane bezwzględne dożywocie oraz konfiskatę aut pijanych kierowców.
Rozpędzony wjechał na stację benzynową, uszkodził stojący tam samochód i wjechał w budynek, a potem uciekł. 36-letni mieszkaniec Gubina (woj. lubuskie) usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Jak informuje policja, wstępne wyniki badań wykazały, że był pod wpływem narkotyków. Moment zdarzenia widać na nagraniu.
Sprawca wypadku w Lubieni w Świętokrzyskiem, w którym zginęła kobieta w ciąży, usłyszał zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków. Drugi zarzut związany jest z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Sąd Rejonowy w Starachowicach podjął decyzję o 3-miesięcznym areszcie dla 61-letniego...
O włos od tragedii w Gorzowie Wielkopolskim. W centrum miasta rozpędzone auto wypadło z drogi, wjechało na chodnik i uderzyło w pieszego. Ten odskoczył w ostatniej chwili i według policji - tylko cudem uniknął śmierci. Jak się okazało, 44-letni kierowca BMW był nietrzeźwy - miał w organizmie ponad 2,5 promila...
Pijany 44-latek wsiadł za kierownicę bmw i niemal doprowadził do tragicznego wypadku. Mężczyzna stracił panowanie nad autem na ulicy Warszawskiej w Gorzowie Wielkopolskim.
Szybka reakcja i spostrzegawczość policjanta lęborskiej drogówki, który w czasie wolnym od służby przebywał na terenie Słupska, zakończyła niebezpieczną podróż pijanego kierowcy nissana. Mężczyzna, który wjechał na teren budowy na ul. Partyzantów miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Prawo jazdy już stracił, grozi mu także kara do 2 lat...