Prawnicy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa złożyli wniosek do sędziego Juana Merchana o uchylenie nakazu milczenia, który został nałożony na Trumpa po zakończeniu jego procesu w Nowym Jorku. W poniedziałkowym piśmie prawnicy argumentowali, że nakaz milczenia narusza prawo Trumpa do wolności słowa i nie jest już uzasadniony.
donald-trump
Ława przysięgłych w sądzie stanowym na Manhattanie uznała byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, winnym 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej. Sprawa dotyczyła ukrycia płatności w wysokości 130 tysięcy dolarów aktorce porno Stormy Daniels, mającej na celu zachowanie milczenia na temat ich rzekomego romansu podczas kampanii wyborczej w 2016 roku.
Po ponad pięciu tygodniach intensywnego procesu, 12-osobowa ława przysięgłych wkrótce zdecyduje o losach byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Nowojorski sędzia Juan Merchan przekaże instrukcje przysięgłym, które mają pomóc im w ocenie, czy Trump jest winny, czy niewinny zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej.
Michael Cohen, były osobisty prawnik Donalda Trumpa, może okazać się zarówno kluczowym świadkiem, jak i największym ryzykiem w procesie karnym przeciwko byłemu prezydentowi USA, który rozgrywa się na Manhattanie. Cohen, który kiedyś z szacunkiem nazywał Trumpa "Szefem", teraz stoi po przeciwnej stronie barykady, gotów zeznawać przeciwko niemu.
Proces Donalda Trumpa, który rozpoczął się w Nowym Jorku, przyciąga uwagę opinii publicznej nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie. Były prezydent USA stoi przed sądem oskarżony o ukrywanie finansów i spisek mający na celu wpływanie na wynik wyborów prezydenckich w 2016 roku.
Zmarł mężczyzna, który podpalił się przed sądem na Manhattanie, gdzie toczy się zamknięty proces byłego prezydenta Donalda Trumpa.
W Nowym Jorku rozpoczęły się historyczne rozprawy, które mogą na zawsze zmienić oblicze amerykańskiej polityki. Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych, staje przed sądem oskarżony o manipulacje finansowe mające na celu ukrycie płatności hush-money dla Stormy Daniels przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku.
W świetle niedawnych doniesień "Washington Post", były prezydent USA, Donald Trump, rzekomo przedstawił kontrowersyjną propozycję mającą zakończyć trwający konflikt w Ukrainie. Zgodnie z tajnym planem, Kijów miałby oddać Rosji części swojego terytorium, w tym Krym i region Donbasu, w zamian za zawieszenie broni.
Spółka medialna Donalda Trumpa, która zadebiutowała na giełdzie Nasdaq, doświadczyła spadku wartości swoich akcji od czasu osiągnięcia szczytowego poziomu w zeszłym tygodniu. Mimo to, wycena firmy nadal przekracza 7 miliardów dolarów - kwota zdumiewająca, biorąc pod uwagę realia finansowe biznesu.
W Nowym Jorku, już 15 kwietnia, rozpocznie się pierwszy w historii proces karny przeciwko byłemu prezydentowi USA, Donaldowi Trumpowi. Sprawa dotyczy rzekomych płatności dla gwiazdy filmów dla dorosłych, Stormy Daniels. Decyzja o kontynuacji procesu została podtrzymana przez sędziego Juana Merchana, który odrzucił wniosek obrony o odroczenie rozprawy.