Potężny cyklon tropikalny Harold uderzył wyspy Vanuatu na południowym Pacyfiku. Zniszczonych zostało wiele budynków. Mieszkańcy obawiają się, czy dostaną pomoc, ponieważ w kraju obowiązują obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Porywy wiatru sięgają 215 kilometrów na godzinę. Jak na razie nie ma żadnych doniesień o poszkodowanych.