Całe zajście rozpoczęło się od ostrzelania przez napastnika grupy żandarmów w Carcassonne. Jeden z funkcjonariuszy został ranny w ramię, jego stan nie jest poważny. Niedługo później napastnik wtargnął do supermarketu, oddalonego o około 5 kilometrów od miejsca zaatakowania policjantów. Miały paść strzały, a napastnik miał domagać się wypuszczenia z więzienia terrorysty Salaha Abdeslama.
Francuskie MSW poinformowało o dwóch zabitych w supermarkecie i trzech osobach rannych.