École de Paris – jest fenomenem, który wymyka się prostym definicjom. Nie mamy bowiem do czynienia z żadną szkołą, modelem kształcenia, relacją mistrz – uczeń, ani nawet z jednolitą tendencją artystyczną, stylem czy manierą. Chodzi o środowisko twórców aktywnych w tym czasie we Francji. Liczni przybysze z ziem polskich chłonęli zarówno impulsy nowoczesności, jak i tradycji w paryskich muzeach i kolekcjach.
W scenach wielopostaciowych, niekiedy rodzajowych, artyści polsko-żydowscy nierzadko sięgali do narracji nowotestamentowej. W metaforyczny albo też bezpośredni sposób godzili to, co świeckie, z tym, co święte, nie odżegnując się od nowoczesnej formy. Przebywając w nieżydowskim otoczeniu, nie zapominali o swoim pochodzeniu. Niejednokrotnie przedstawiali sceny związane z żydowską religią, mistyką, obyczajowością i symboliką. Jednocześnie nie unikali tematyki świeckiej, penetrując nocne życie nadsekwańskiej metropolii (np. Epstein, Kisling, Weingart). Tworzyli przebogaty melanż osobowości i artystycznych postaw, dla których Paryż był tyleż domem i szkołą, co sceną.
Na wystawie w Akademii Lubrańskiego prezentujemy 77 dzieł autorstwa 20 artystów z kręgu École de Paris – są to malarze najwyższej rangi, doskonale znani i doceniani w świecie historyków sztuki oraz kolekcjonerów. Różnorodność tematów, sposób kładzenia farby, rysunek, kreska, kolorystyka – wszystko to zdumiewa i zachwyca widza. Jak w soczewce koncentrują się w tej sztuce poszukiwania, emocje i tęsknoty tak przecież różnych i osobnych malarzy, połączonych poniekąd wspólnym losem: materialnymi trudnościami i egzystencjalnymi doświadczeniami „złotego okresu” na Montparnasse.