Rząd chce rozwiązać w ten sposób problem braku kworum umożliwiającego zwołanie rad klasyfikacyjnych. Takie ryzyko wiąże się z trwającym strajkiem. Znowelizowane w ekspresowym tempie przepisy miałyby wejść w życie już 27 kwietnia.
We wtorek (23.04) Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy, reprezentujący strajkujących nauczycieli, którzy nie należą do związków zawodowych, zaapelował, by mimo strajku rady zebrały się w przepisowym składzie i sklasyfikowały uczniów zdających w tym roku maturę.
Z niektórych miast, m.in. Łodzi, Poznania i Wrocławia, nadeszły jednak sygnały o tym, że nauczyciele nie podzielają takiego stanowiska i nie chcą klasyfikować maturzystów.
Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformował we wtorek (23.04) wieczorem w komunikacie, że decyzja o klasyfikowaniu należy do rad pedagogicznych.