Szalony pościg za pijanym kierowcą w Rawie Mazowieckiej. Na tylnym siedzeniu siedziała jego dwuletnia córka

Uderzeniem w betonową barierę zakończyła się dla kierowcy w Rawie Mazowieckiej ucieczka przed policyjnym radiowozem. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a na tylnym siedzeniu wiózł dwuletnią córkę.

Funkcjonariusze zauważyli w Rawie Mazowieckiej mazdę, która jechała bez włączonych świateł mijania. Postanowili zatrzymać ją do kontroli. Mężczyzna zamiast zatrzymać się, zaczął uciekać. W rezultacie znalazł się na drodze technicznej i uderzył w betonowa barierę. Porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Policjanci go dogonili i obezwładnili

poinformował Adam Kolasa z policji w Łodzi.

Jak dodał, po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że na tylnym siedzeniu samochodu zostawił swoją dwuletnią córkę bez opieki. Dziecko było roztrzęsione i płakało. Do czasu przyjazdu lekarza, dzieckiem zaopiekowali się policjanci. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.