Atak miał miejsce na Boulevard d’Ypres, zaledwie 5 kilometrów od stadionu, na którym Belgia rozgrywała mecz eliminacyjny do Euro 2024 ze Szwecją. Incydent wydarzył się w obliczu wyjątkowo wysokiego poziomu zagrożenia terrorystycznego w Brukseli.
Abdesalem Lassoued, pochodzenia tunezyjskiego, przebywał w Belgii nielegalnie po odrzuceniu jego wniosku o azyl. Przy nim znaleziono broń automatyczną, która została użyta w ataku. Mężczyzna opublikował również wideo w Internecie, w którym deklarował, że działa w imię Boga i był inspirowany działaniami Państwa Islamskiego.
Minister spraw wewnętrznych Belgii, Annelies Verlinden, potwierdziła, że broń znaleziona przy napastniku była tą samą bronią używaną podczas strzelaniny. Premier Belgii, Alexander De Croo, nazwał ten incydent “wstrząsającym aktem terroryzmu” i podkreślił, że terroryści nie osiągną swoich celów, próbując siać strach i podziały w społeczeństwach.