Strzelanina przed izraelskim konsulatem w Monachium – uzbrojony mężczyzna zastrzelony przez policję

W czwartek, w Monachium, doszło do dramatycznego incydentu, w którym uzbrojony mężczyzna został śmiertelnie postrzelony przez niemiecką policję w pobliżu Centrum Dokumentacji Nazizmu i izraelskiego konsulatu.

Mężczyzna został zauważony w okolicy z długą bronią, co wywołało szybką reakcję służb. Po wymianie ognia z pięcioma funkcjonariuszami, podejrzany został trafiony i później potwierdzono jego zgon.

Izraelski konsulat, który był zamknięty z powodu uroczystości upamiętniających 52. rocznicę ataku na sportowców podczas olimpiady w Monachium w 1972 roku, nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia. W ataku sprzed pięciu dekad palestyńscy terroryści zamordowali 11 izraelskich sportowców oraz jednego policjanta. Policja poinformowała, że nie ma dowodów na istnienie innych podejrzanych w związku z czwartkowym incydentem.

Obszar wokół Karolinenplatz i Briennerstrasse został otoczony kordonem, a mieszkańców pobliskich budynków poproszono o pozostanie w środku. Policja ostrzegła przed spekulacjami, prosząc jednocześnie o niepublikowanie zdjęć z miejsca zdarzenia w mediach społecznościowych.

Izraelski konsul Talya Lador wyraziła wdzięczność za szybką reakcję służb i zwróciła uwagę na rosnące zagrożenie związane z antysemityzmem. Prezydent Izraela Isaac Herzog, który skontaktował się z niemieckim prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem, również potępił atak, wyrażając swoje oburzenie i smutek z powodu incydentu, który miał miejsce podczas rocznicy upamiętnienia ofiar ataku sprzed 52 lat.

Minister Spraw Wewnętrznych Bawarii, Joachim Herrmann, podkreślił, że zdarzenie miało wyraźny związek z Centrum Dokumentacji Nazizmu, konsulatem oraz pobliskim Amerikahaus, jednak szczegóły te muszą jeszcze zostać potwierdzone. Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zapewniła, że ochrona instytucji żydowskich i izraelskich pozostaje priorytetem.

Tragiczne zdarzenie, które miało miejsce w historycznym centrum Monachium, wywołało falę zaniepokojenia, ale także przypomnienie o potrzebie walki z nienawiścią i antysemityzmem.