Tragedia rozpoczęła się od wezwania około godziny 1:45 do agresywnego mężczyzny, który miał terroryzować domowników w domu w Bliskiej Woli, w gminie Sulejów.
Policyjny patrol zjawił się na miejscu już po kilku minutach, jednak nie zdążyli nawet wysiąść jeszcze z samochodu, gdy z budynku gospodarczego wyjechał samochód prowadzony przez agresywnego mężczyznę, który staranował policyjny pojazd.
Radiowóz został mocno zniszczony, dlatego policjanci nie mogli ruszyć w pościg za 40-latkiem. Na miejsce wezwano jednak wsparcie.
Niestety, zanim kolejny patrol zdążył dojechać, 40-latek doprowadził do zderzenia czołowego z innym pojazdem. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł sprawca oraz 21-letnia kobieta prowadząca drugi z samochodów. Do szpitala trafił pasażer z pojazdu kobiety.
Okoliczności i przebieg tragedii badają policjanci. Ustalono już, że 40-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.