24-latek zmarł w restauracji, jego koleżanki trafiły do szpitala. Zażyli dopalacze

W środę (25.07) w jednej z restauracji w Ostrowie Wielkopolskim znaleziono ciało 24-latka. Jego dwie niepełnoletnie znajome trafiły w nocy do szpitala.

Jedna z dziewczyn miała zatrzymanie oddychania. Gdyby nie szybka pomoc od zespołu karetki, to mogłoby dojść do zgonu. Druga dziewczyna była w stanie lepszym. Obie znajdują się teraz na oddziale dziecięcym bez zagrożenia życia

powiedział Adam Stangret, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wlkp.

Lekarze poinformowali, że wszyscy zażyli dopalacze.