Słynna stępka ze stoczni w Szczecinie miała trafić na złom?

Jeden ze skupów złomu w Szczecinie miał dostać ofertę na zakup słynnej stępki – “zalążka” promu, który zgodnie z rządowymi zapowiedziami miał powstać w miejscowej stoczni. Poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras nie ma wątpliwości, że po ujawnieniu sprawy w mediach władze PiS zakażą finalizacji transakcji i stępka “przepadnie bez śladu”.

– I dlatego wydaje mi się, że trzeba ją ratować – ironizuje poseł. – Ta stępka jest symbolem sposobu podejmowania przez PiS decyzji gospodarczych. To znaczy: przychodzi polityk i mówi “ma być”. W tym przypadku miał to być prom – dodaje.

Zdaniem Nitrasa, odpowiedzialność za “utopione” w stępce publiczne pieniądze ponosi lokalny polityk PiS, zarazem jedna z czołowych postaci w partii Joachim Brudziński i to on powinien za nią zapłacić.