Senacka dyskusja nad ustawą o budowie muru na granicy.

Senat wprowadził poprawki do ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. Zgodnie z nią na polsko-białoruskiej granicy ma zostać wybudowana bariera, której koszt oszacowano na ponad 1,6 miliarda złotych. Za przyjęciem ustawy z wprowadzonymi zmianami głosowało 52 senatorów, przeciwko 46, a jedna osoba się wstrzymała. Teraz ustawa wróci do Sejmu.

– Celem tych osób, które są w tej chwili na Białorusi i pukają do bram UE, są Niemcy i to oni będą mieli kłopot. Pomagamy naszym niemieckim partnerom w utrzymaniu pewnego rygoru polityki migracyjnej – argumentował za budową muru wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik.

– Tutaj nie koszty będą determinowały podjęcie budowy czy nie bariery na granicy, tylko sytuacja, jaka tam jest – dodał senator PiS Marek Komorowski.

– W najbardziej czarnych snach nie przyszło mi do głowy, że my Polacy na jednej z naszych granic będziemy budować mur, który ma ogrodzić część Europy od części Europy – mówiła senator Magdalena Kochan z PO.

– Polski duch polega na tym, żeby być twardym wobec silnych i agresywnych, czyli Łukaszenki, ale być hojnym i gościnnym wobec słabych, czyli tych rodzin z dziećmi – podkreślał senator Marcin Bosacki z PO.