Powodem odwołania tego spotkania są wspólne manewry wojskowe Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej, są one według północnokoreańskich władz i mediów prowokacją i formą szantażu. Sanders nie odpowiedziała wprost czy w związku z manewrami zmalały szanse na spotkanie z Kim Dzong Unem, oznajmiła, że Stany mają nadzieję na rozmowy o denuklearyzacji półwyspu koreańskiego. Rozmowy te uznaje strona amerykańska za bardzo istotne dla pokoju i stabilizacji w Azji.
Spodziewaliśmy się tego. Prezydent Trump jest przyzwyczajony do twardych negocjacji i gotowy na nie. Jeśli Koreańczycy zechcą się spotkać, będziemy gotowi, a jeśli nie, to świat się nie kończy