Ulice Johanessburga rozświetliły się po tym, gdy zapłonęły dwa samochody Ubera. Zostały one wcześniej obrzucone koktajlami Mołotowa. Jako sprawców podejrzewa się taksówkarzy.
Kierowcy Ubera postanowili zjednoczyć się i wspólnymi siłami odnaleźć podejrzanych. W odwecie spalili także jedną taksówkę.
Lokalne media informują, że wojna między taksówkarzami a kierowcami Ubera trwa już od dłuższego czasu, a wczorajsze zajście nie było pierwszym.