Rozmowy zerwane , od poniedziałku nauczyciele będą strajkować w całej Polsce

Niemal trzy godziny trwały rozmowy ostatniej szansy przedstawicieli strony rządowej z centralami związkowymi poświęcone sytuacji w oświacie. Wicepremier Beata Szydło poinformowała po ich zakończeniu, że dwie centrale związkowe nie przyjęły rządowych propozycji. Zaakceptowała je jedynie Solidarność. 

– Nie znamy żadnych propozycji rządu. Idziemy na surowo na to spotkanie. Jeżeli to będzie powtórzenie pakietu dla edukacji mam nadzieję, że wszystkie związki go odrzucą

– powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Przed rozmowami ostatniej szansy w centrum „Dialog” między związkami nauczycieli, a strona rządową, Sławomir Broniarz powiedział, że nie zna żadnych nowych propozycji rządu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, w poniedziałek rozpocznie się ogólnopolski strajk nauczycieli. 

Przed rozmowami z nauczycielami w centrum „Dialog” wicepremier Beata Szydło wyraziła nadzieję, że przyjmą propozycję rządu składającą się z dwóch części. Podwyżki wynagrodzeń od września i zmiany pensum powodującej wzrost wynagrodzeń.

Strajk nauczycieli, który ma rozpocząć się 8 kwietnia budzi różne emocje. Według jednych to żądania na wyrost i działanie na szkodę dzieci. Inni z kolei popierają działania pedagogów uznając, że powinni walczyć o właściwe wynagrodzenie swojej pracy. Postanowiliśmy spytać poznaniaków co sądzą o proteście.