Rozmawiamy z naszymi przyjaciółmi z USA i Izraela, ale jedna prawda historyczna musi być chroniona prawnie

My oczywiście rozmawiamy z naszymi przyjaciółmi ze Stanów Zjednoczonych i Izraela. Natomiast trzeba podkreślić, że Polska jest krajem suwerennym i prawo, które zostało ustanowione w parlamencie, jest prawem i to prawo zostało poddane kontroli następczej w Trybunale Konstytucyjnym – powiedział Mateusz Morawiecki pytany podczas konferencji prasowej o możliwość zmian w ustawie o IPN w obliczu poważnego kryzysu wizerunkowego Polski.

Premier Morawiecki podkreślił również, że rozmowy prowadzone z USA i Izraelem “na pewno nie mogą dotyczyć tego, żeby prawda historyczna, która jest jedna, mogła być skutecznie broniona poprzez odpowiednie instrumenty legislacyjne”.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Polskiemu Narodowi lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za “rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni”.