R. Terlecki po spotkaniu u premiera w sprawie zmian w konstytucji: Czasu jest niewiele i trzeba się spieszyć

Wicemarszałek Sejmu i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki zabrał głos po spotkaniu w kancelarii premiera, które dotyczyło sytuacji w Ukrainie i propozycji zmian w konstytucji. Jak mówił, “czasu jest niewiele i trzeba się spieszyć”.

Po spotkaniu w KPRM głos zabrał wicemarszałek Sejmu i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki. – Rząd, premier i prezes (PiS – red.) przedstawili projekty, które wydają się być pilnie ważne i potrzebne. Projekty, które wymagają zmian w konstytucji, ale zmian czasowych i jakby doraźnych, mianowicie po pierwsze o to, żeby dług państwa (limit – red.), który w konstytucji jest określony, można było w tych nadzwyczajnych przekroczyć wyłącznie na rzecz pilnego dozbrojenia Polski – powiedział.

– Po drugie, żeby można było podjąć bardziej skuteczne działania przeciwko Rosji w kontekście sankcji. Chodzi nie tyle o zamrożenie majątków oligarchów rosyjskich czy podmiotów państwowych, bo zamrożenie oznacza, że za parę miesięcy, rok, dwa te pieniądze zostaną odmrożone, chodzi o konfiskatę – dodał.

Pytany o reakcję opozycji na te propozycje, Terlecki powiedział, że “opozycja odpowiedziała szeregiem pytań, wątpliwości”. – Nie odpowiedziała jeszcze konkretnie żadna z opozycyjnych partii – mówił. – Rozumiemy, że tu jest potrzebna odrobina czasu, żeby opozycja się zastanowiła. Ale tego czasu jest niewiele i trzeba się spieszyć. Rosja musi tę wojnę przegrać, od nas, całej Europy i świata zależy, na ile to będzie możliwe i bolesne dla Rosji – dodał.