Otrzymaliśmy informację, że zwierzęta przebywają tutaj w złych, niehumanitarnych warunkach. Razem z policją przeprowadziliśmy oględziny tego miejsca
Jak przekazała będąca na miejscu lekarz weterynarii właścicielka zwierząt nie była w stanie powiedzieć ile łącznie ich posiada.
Zwierzęta przebywają na własnych odchodach, są trzymane w klatach, bez kontaktu z człowiekiem. W stanie fizycznym są różnym, od niegroźnego zapchlenia, po poważne zaniedbania jamy ustnej. Są psy z chorobami skórnymi, mają przerośnięte pazury. Sporo do życzenia pozostawia też ich stan psychiczny