Protesty nauczycieli we Francji. Sprzeciwiają się reformie E. Macrona

Tysiące francuskich nauczycieli wyszło na ulice Paryża, aby demonstrować przeciw planowanej reformie edukacji. Protesty i strajki odbyły się w całym kraju. W stolicy 230 z 656 szkół podstawowych zostało zamkniętych z powodu akcji strajkowej. To już drugi marsz, współorganizowany przez siedem głównych związków zawodowych. Pierwszy protest odbył się w zeszłym tygodniu.

Protestujący mieli transparenty z krytycznymi hasłami wobec ministra edukacji i prezydenta Emmanuela Macrona.

Głównym założeniem reformy jest zgrupowanie przedszkoli, szkół podstawowych i średnich w ramach jednej struktury administracyjnej. Dyrektor szkoły średniej odpowiadałby wtedy za wszystkie placówki. Nauczyciele uważają, że relacje rodziców z władzami szkół byłyby mniej bliskie jak dotychczas, ponieważ podstawówki de facto byłyby pozbawione dyrektorów.

Związkowcy obawiają się też zamykania niektórych placówek, zwłaszcza na obszarach wiejskich.

W lutym za reformą opowiedzieli się deputowani. Teraz zmiany ma zatwierdzić jeszcze senat.