Prokuratura Okręgowa w Warszawie zgromadziła dowody, które uzasadniają podejrzenie, że Dworczyk mógł kierować działaniami mającymi na celu utrudnianie śledztwa.
Zgodnie z informacjami zawartymi w komunikacie, Dworczyk miał udzielić dostępu do swojej prywatnej skrzynki mailowej innym osobom oraz nakazać im trwałe usunięcie wybranych wiadomości e-mail. Śledczy zwrócili się do Dworczyka o wydanie kopii zapasowej jego skrzynki, jednak część zawartości została usunięta w sposób uniemożliwiający odzyskanie wiadomości. Działania te miały utrudnić ustalenie okoliczności ataku hakerskiego, który jest przedmiotem postępowania.
Michał Dworczyk odniósł się do tych informacji jeszcze w czwartek, twierdząc, że dowiedział się o wniosku o uchylenie immunitetu 30 godzin przed ciszą wyborczą od dziennikarzy bliskich obecnej władzy. Podkreślił, że od trzech lat śledztwo dotyczące ataku hakerskiego na polskich polityków, w tym na niego, jest w toku, a on sam ma w nim status osoby poszkodowanej. “Międzynarodowe firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem wskazują na powiązania hakerów z białoruskimi i rosyjskimi służbami” – dodał Dworczyk.
Od połowy 2021 roku na anonimowych kanałach internetowych publikowana jest korespondencja mailowa, która ma pochodzić m.in. z prywatnej skrzynki pocztowej Dworczyka. Rząd Zjednoczonej Prawicy kwestionował prawdziwość tych maili, jednak nie przedstawił przykładów fałszywych wiadomości. Z drugiej strony, autentyczność kilku z nich została publicznie potwierdzona przez osoby uczestniczące w korespondencji.
Centrum Informacyjne Rządu konsekwentnie oświadczało, że Polska padła ofiarą ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z terenu Federacji Rosyjskiej, co jest powodem, dla którego Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie komentuje treści ujawnionych materiałów.
Wniosek o uchylenie immunitetu Michała Dworczyka może mieć istotny wpływ na dalszy przebieg śledztwa oraz na jego karierę polityczną, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów. Ostateczne decyzje w tej sprawie będą teraz zależały od działań Sejmu i dalszych kroków prokuratury.