Prezydent zaproponował, że głosowanie można by rozpisać na 11 listopada 2018 roku i połączyć z obchodami Święta Niepodległości. Zapewniał również, że społeczne konsultacje ws. konstytucji to szansa na lepszą przyszłość dla kolejnych pokoleń.
“Ja tego nie robię dla siebie, ale dla mojej córki, naszych wnuków. To ma być coś, co buduje przyszłość”
Zaznaczył także, że referendum ma wskazać kierunki zmian Konstytucji według wskazań społeczeństwa, a nie jedynie polityków.
“To ma nie być referendum konstytucyjne, ale konsultacyjne ws. tego, w jakim kierunku mają zmierzać zapisy konstytucji. To ma być nie zatwierdzenie wcześniej ułożonych przez kogoś zapisów, tylko wskazanie kierunków. Chciałbym, żeby te kierunki wskazało społeczeństwo, a nie elity”