Późna jesień najlepszą porą roku na poczęcie dziecka

Mieszkańcy półkuli północnej mają największe szanse na spłodzenia dziecka późną jesienią i na początku zimy – wykazało badanie, które publikuje czasopismo „Human Reproduction”.

Do takich wniosków doszli naukowcy z Boston University School of Public Health (Massachusetts, USA), którzy razem z kolegami z Uniwersytetu w Aarhus w Danii przeanalizowali dane dotyczące 14,3 tys. kobiet planujących zajść w ciążę (ok. 8,5 tys. Dunek i ok. 5,8 tys. Amerykanek i Kanadyjek). Wszystkie starały się o to nie dłużej niż przez ostatnie pół roku przed włączeniem do badania.

Przez około rok (12 cykli menstruacyjnych), co dwa miesiące panie wypełniały szczegółowe ankiety dotyczące m.in. występowania miesiączki, częstości stosunków seksualnych z partnerem, palenia papierosów, diety.

Okazało się, że choć pary przeważnie zaczynały się starać o dziecko we wrześniu (częściej pary z USA niż Danii), to największe szanse na jego poczęcie miały w drugiej połowie listopada i na początku grudnia. Dotyczyło to zwłaszcza mieszkańców niższych szerokości geograficznych w Ameryce Północnej, jak i w Danii.

“Po uwzględnieniu sezonu, w którym pary zaczynają się starać o dziecko, zaobserwowaliśmy, że płodność spada najbardziej późną wiosną, a rośnie w największym stopniu późną jesienią. Co ciekawe, zależność ta w większym stopniu dotyczyła par żyjących w niższych szerokościach geograficznych” – skomentowała główna autorka pracy dr Wesselink z Boston University School of Public Health.

Jak dodała, ze względu na charakter badania jej zespół nie był w stanie zidentyfikować przyczyn sezonowych zmian płodności. W przyszłości naukowcy chcą jednak sprawdzić kilka hipotez dotyczących czynników zmieniających się wraz z porą roku i ich wpływu na płodność, w tym np. temperatury i wilgotności, poziomu witaminy D w organizmie oraz ekspozycji na czynniki środowiskowe, jak zanieczyszczenie powietrza. (PAP)