Jednym z uwolnionych jest 17-letni Mohammad dar-Darwish, który był przetrzymywany w izraelskim więzieniu przez siedem miesięcy pod zarzutem rzucenia butelki z benzyną w żołnierzy. Dar-Darwish zaprzecza tym oskarżeniom. W rozmowie z BBC wyraził on swoją radość i dezorientację z powodu powrotu do domu, gdzie w tłumie na niego czekający znalazł ojca i brata.
Wymiana więźniów została opóźniona po tym, jak Hamas oskarżył Izrael o zmianę uzgodnionej listy więźniów do uwolnienia. Hamas twierdził również, że do Strefy Gazy nie dotarły gwarantowane w umowie dostawy pomocy. Ostatecznie przekazanie więźniów odbyło się po pośrednictwie Kataru i Egiptu.
Izrael zaprzecza naruszeniu warunków porozumienia, które wchodzi w trzeci dzień obowiązywania w niedzielę. W Zachodnim Brzegu, gdzie więźniowie są początkowo zwracani, tłum ludzi, w tym niektórzy machający zielonymi flagami Hamasu, przywitał autobus przewożący uwolnionych Palestyńczyków w sobotę wieczorem.
Wśród uwolnionych jest sześć kobiet, a pozostali to osoby poniżej 18 roku życia. Wśród dorosłych kobiet uwolnionych znalazła się Israa Jaabis, skazana w 2015 roku na 11 lat więzienia po tym, jak jej samochód eksplodował w odległości 1,5 km od punktu kontrolnego na Zachodnim Brzegu.
Izrael opracował listę 300 palestyńskich więźniów, głównie nastoletnich chłopców, którzy mają szansę na uwolnienie w ramach umowy z Hamasem. Większość z nich jest w więzieniu w oczekiwaniu na proces, a mniej niż jedna czwarta osób z listy została skazana.