Ponad 200 interwencji straży pożarnej na Podlasiu. W Wysokiem Mazowieckiem woda wdarła się do szpitala.

Podtopione piwnice, zerwane dachy i tysiące ludzi bez prądu – tak było w czwartek (15.07) w województwie podlaskim. W wyniku burz i intensywnych opadów deszczu strażacy interweniowali w regionie blisko 200 razy. Trudna sytuacja była w Wysokiem Mazowieckiem. Woda wdarła się do tamtejszego szpitala. Ucierpiały też domy jednorodzinne.

– Stanowisko kierowania w Wysokiem Mazowieckiem otrzymało dużą liczbę zgłoszeń związanych z lokalnymi podtopieniami, były to głównie piwnice, ale także podtopieniu uległy pomieszczenia w szpitalu oraz w sądzie rejonowym – informował Cezary Zalewski ze straży pożarnej.

– W ciągu godziny taka ilość wody spadła, że te niższe tereny zostały zalane na wysokość ponad metra. Woda wdzierała się do środka. Mamy na najniższym poziomie wszystkie pomieszczenia zalane – relacjonowała Bożena Grotowicz, dyrektor szpitala ogólnego w Wysokiem Mazowieckiem.