Policja z Teksasu aresztowała mężczyznę. Krzyczał, że św. Mikołaj nie istnieje

Mężczyzna, który mówił dzieciom, że św. Mikołaj nie istnieje, został aresztowany na terenie świątyni Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w teksańskim Cleburne. Aaron Urbanski z dwójką innych osób wtargnął na świąteczne śniadanie ze św. Mikołajem.

Demonstranci byli ubrani w rogi i trzymali transparenty z antychrześcijańskimi hasłami. Poproszono ich o opuszczenie terenu kościoła, dwie osoby to zrobiły, a Urbanski odmówił. Został aresztowany pod zarzutem wtargnięcia na prywatny teren.

Kochamy świętego Mikołaja. Tutaj w teksańskim Cleburne kochamy święta Bożego Narodzenia. Mam nadzieję, że ci protestujący dostaną rózgę i nie trafią na listę grzecznych dzieci

stwierdził Scott Cain, burmistrz Cleburne.

Święta Bożego Narodzenia dotyczą miłości, nie św. Mikołaja. Święta to miłość, to dawanie innym. Skoro tak, to w pewnym sensie Mikołaj jest prawdziwy. W tym sensie dalej w niego wierzę

deklarowała Gayle Anderson, mieszkanka Cleburne.

W miasteczku odbędzie się świąteczna parada z udziałem św. Mikołaja. Rozdający prezenty ma otrzymać obstawę policjantów ubranych po cywilnemu, aby uniknąć incydentów.