Po upublicznieniu zdjęć, sam się zgłosił. Zarzuty dla 42‑latka, który rzucił kamieniem w szybę domu M. Tuska
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła zarzuty 42-letniemu mężczyźnie, który wybił kamieniem szybę w mieszkaniu Michała Tuska.
Oskarżony jest mieszkańcem Gdańska. Prokuratura zarzuca mu zniszczenie mienia oraz narażenie zdrowia i życia. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia czynu. Stwierdził, że nie było to działanie umyślne i nie wiedział, kto mieszka w domu.
42-latek sam stawił się w prokuraturze po tym, jak opublikowano zdjęcia pokazujące zajście. Do wybicia szyby doszło niespełna pięć miesięcy temu. Mimo, że prokuratura posiadała nagranie z monitoringu z wizerunkami dwóch sprawców, to pod koniec roku umorzyła sprawę. Zdecydowała się na upublicznienie zapisu z monitoringu dopiero po interwencji reprezentującego Michała Tuska, adwokata Romana Giertycha.
Rzeczywiście można było wcześniej wykorzystać ten monitoring do upublicznienia wizerunku - powiedziała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oskarżony musiał wpłacić 1500 złotych kaucji, ma zakaz opuszczania kraju i zbliżania się do pokrzywdzonych. Śledczy ustalili także tożsamość drugiego z mężczyzn, który towarzyszył 42-latkowi, gdy ten rzucił kamieniem w szybę.
