Płonące śmietniki przy Sorbonie. Francuscy studenci sprzeciwiają się rekrutacji na uczelnie wyższe

Francuscy studenci podpalili kosze na śmieci w pobliżu kampusu Université Paris 1 Panthéon-Sorbonne. Była to reakcja na siłowe wyrzucenie protestujących z okolicy uczelni. Okupowali oni teren Sorbony od miesiąca. Władze uczelni oszacowały straty spowodowane okupacją na 600-800 tys. euro. Podczas interwencji policji, na terenie uniwersytetu znaleziono m.in. koktajle Mołotowa.

Protestujący sprzeciwiali się proponowanej reformie systemu szkolnictwa wyższego, która w ich ocenie, może utrudnić proces rekrutacji na studia. Minister szkolnictwa wyższego Frederique Vidal, zaproponowała, aby uczelnie mogły wprowadzić system selekcji studentów.

Dotychczas każdy francuski maturzysta miał prawo rozpocząć bezpłatną edukację na uczelni wyższej. Z tego powodu, w 2017 r. chętnych było ponad 6 tys. osób więcej niż miejsc. Kandydaci na studia byli losowani w ministerialnym programie. Metodą selekcji studiujących miały być egzaminy na pierwszym roku, które odsiewały ok. 60 proc. studentów.