Pijany Niemiec próbował zdać egzamin na prawo jazdy w Szczecinie

61-letni Niemiec przyszedł po alkoholu na praktyczną część egzaminu na prawo jazdy do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Szczecinie. Egzaminatorka w trakcie jazdy po placu zorientowała się, że coś jest nie tak.

Zgłoszenie dotyczyło kierowania pojazdem egzaminacyjnym przez jednego z kursantów w stanie nietrzeźwości. Policjanci na miejscu potwierdzili, że 61-letni obywatel Niemiec kierował w stanie nietrzeźwości egzaminacyjnym pojazdem marki Toyota. Badanie potwierdziło wynik pozytywny, blisko 0,8 promila w organizmie

poinformowała Ewelina Sierzchuła z policji w Szczecinie.

Obywatel Niemiec na drugi dzień został przesłuchany, usłyszał zarzut i sprawę przekazano do sądu. Tam usłyszał wyrok: kara grzywny w wysokości dwóch tysięcy złotych i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat. Sąd zobowiązał mężczyznę też do zapłaty pięciu tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Proceder zdawania egzaminów na prawo jazdy w Polsce jest dość częsty. Zwłaszcza w przypadku, w którym kierowcy stracili wcześniej prawo jazdy za jazdę po pijanemu. W Niemczech musieliby przejść przez szczelne sito procedur, włącznie z badaniem psychologicznym. Niemieccy kierowcy wybierają często łatwiejszą drogę – zdanie egzaminu w Polsce, na przykład w Szczecinie, gdzie są nawet firmy, które im w tym pomagają.