– To, co robi pan prezes Milczarski, jest szokujące, jest oburzające i skandaliczne. To jest permanentny mobbing, permanentne nękanie, permanentna dyskryminacja – mówił Piotr Szumlewicz, szef mazowieckiego OPPZ. Szumlewicz zarzucił także premierowi Morawieckiemu bezczynność w tej sprawie, mimo że został poinformowany o złej sytuacji panującej w spółce.
Rzecznik LOT-u oświadczył, że akcja strajkowa łamie prawo, ponieważ nie poprzedziło jej referendum wśród pracowników.
– Nie jest to nic innego, jak próba złamania prawa i próba namówienia pracowników do tego, żeby to prawo razem z liderami związkowymi złamali – stwierdził dyrektor biura komunikacji LOT Adrian Kubicki.