Zgodnie z przepisami, każda osoba, która przewozi co najmniej 10 tys. euro (a także równowartość tej kwoty w innych walutach), musi poinformować o tym funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.
Para podróżnych tłumaczyła, że pieniądze pochodzą ze sprzedaży ziemi rolnej i kombajnu, a zamierzali kupić za nie dolary. Niestety, nie zgłosili przewozu gotówki i nie wypełnili deklaracji dewizowej, co grozi postępowaniem karnym skarbowym. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wypłynęli na kontrolę dzięki systemowi wykrywającemu nielegalne przewozy, a także dzięki pomocy trzech psów dualnych, którzy wywąchali walutę w bagażu podróżnych.
Na co dzień mazowieccy celnicy w tego typu sprawach dotyczących przewozu nielegalnych pieniędzy współpracują z trzema psami dualnymi – Adso, Boczek i Codi. Są to psy wyszkolone do wykrywania walut, a także wyrobów tytoniowych i środków odurzających. Adso i Codi wywąchują walutę, a Boczek wykrywa środki odurzające.
Warto pamiętać, że przewóz gotówki w wysokości przekraczającej 10 tys. euro bez zgłoszenia do władz celnych jest nielegalny i grozi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z przepisami, osoba, która przewozi taką kwotę, musi wypełnić deklarację dewizową i poinformować o tym funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Nie wypełnienie deklaracji lub podanie nieprawdziwych informacji grozi postępowaniem karnym skarbowym.