Ostatnie oklaski dla Zbigniewa Wodeckiego. Pożegnanie piosenkarza w Kościele Mariackim w Krakowie

W Kościele Mariackim w Krakowie odbyła się msza pogrzebowa Zbigniewa Wodeckiego. Przed nabożeństwem, z wieży kościoła rozbrzmiały dźwięki “What a Wonderful World” Louisa Armstronga, jednego z ulubionych utworów Wodeckiego na trąbkę.

Nie zobaczymy już naszego zmarłego: męża, ojca, dziadka, przyjaciela, znajomego. Nie zobaczymy, bo poszedł po najważniejszą nagrodę, najważniejszego Fryderyka czy światowe Grammy… po nagrodę do innego świata, do Boga

 mówił podczas mszy ksiądz Robert Tyrała.

Zebrani przed świątynią odprowadzili trumnę artysty oklaskami.  Zbigniew Wodecki spoczął na cmentarzu Rakowickim.