“Dostawy paliw na stacje Orlen oraz do naszych klientów hurtowych przebiegają bez zakłóceń”, zapewnia Kasprzyk, podkreślając jednocześnie, że zapewnienie stabilności dostaw paliwa w Polsce zawsze było priorytetem koncernu. Firma dowiodła swojej niezawodności, nawet w trudnych czasach, takich jak niedawne napięcia na wschodzie Europy.
Orlen podkreśla, że dzięki optymalizacji procesów zakupowych, korzystnym formułom zakupowym oraz synergii z wynikającej z fuzji, koncern jest w stanie efektywnie zabezpieczyć zapotrzebowanie paliwowe kraju. Kasprzyk uspokaja: “Scenariusz braku paliw bądź nagłego wzrostu cen nie zagraża Polsce”.
Jednakże w obliczu rosnącego niepokoju społeczeństwa dotyczącego dostaw paliwa, Adam Kasprzyk apeluje do kierowców o odpowiedzialność. “Zachęcamy do nienabijania zapasów paliwa, by umożliwić normalną pracę siłom logistycznym obsługującym stacje na co dzień”.
W tle tych zapewnień warto zwrócić uwagę na obserwacje analityków, którzy zauważyli spadki cen paliwa w Polsce, pomimo wzrostów cen na światowych giełdach naftowych i osłabienia złotego w stosunku do dolara.
Koncern Orlen wysyła jasny komunikat: obecnie nie ma powodu do paniki ani do gromadzenia paliwa. Stabilność i bezpieczeństwo dostaw są zachowane, a wszelkie obawy są obecnie nieuzasadnione.