Show-BiznesOdszedł Bernard Hill – legenda kina, który dał życie królom i kapitanom.

Odszedł Bernard Hill – legenda kina, który dał życie królom i kapitanom.

Bernard Hill, znany z ról w takich filmowych hitach jak “Titanic” i “Władca Pierścieni”, zmarł w wieku 79 lat. Aktor, którego kariera obfitowała w niezapomniane role, zmarł w niedzielę rano – potwierdził jego agent Lou Coulson. Przy jego boku byli najbliżsi: narzeczona Alison oraz syn Gabriel.

Odszedł Bernard Hill – legenda kina, który dał życie królom i kapitanom.

Hill zdobył międzynarodową sławę dzięki roli kapitana Edwarda Smitha w “Titanicu” Jamesa Camerona, filmie który zdobył liczne Oscary. Jednak równie silne wrażenie zrobił na fanach fantasy jako król Théoden w trylogii “Władca Pierścieni” Petera Jacksona, gdzie jego postać odgrywała kluczową rolę w decydujących bitwach o Śródziemie.

Jego aktorski dorobek sięga jednak dalej. W 1982 roku zyskał uznanie za rolę Yossera Hughesa w dramacie BBC “Boys from the Blackstuff”. Jego postać – zmagająca się z bezrobociem mieszkaniec Liverpoolu – stała się symbolem borykających się z ekonomicznymi trudnościami Brytyjczyków w tamtym okresie. Alan Bleasdale, autor serialu, opisał występ Hilla jako “hipnotyzujący”, a jego śmierć nazwał “wielką stratą i niespodzianką”.

Bernard Hill miał również powrócić na ekrany w drugiej serii serialu BBC “The Responder”, której emisja rozpoczęła się w dniu jego śmierci. Lindsay Salt, reżyserka BBC Drama, wspomina aktora jako pioniera ekranu, którego “długoletnia kariera pełna kultowych i niezwykłych ról świadczy o jego niesamowitym talencie”.

Na wieść o jego śmierci, współgwiazdy z “Władcy Pierścieni” wyraziły swój smutek i podziw dla Hilla podczas Comic Con w Liverpoolu. Elijah Wood, Sean Astin, Dominic Monaghan i Billy Boyd wspominali go jako “nieustraszonego, zabawnego, szorstkiego, porywczego i pięknego” człowieka. “Nie sądzę, żeby ktokolwiek wypowiedział słowa Tolkiena tak wspaniale jak Bernard. Złamałby mi serce. Będzie nam go po prostu brakowało” – powiedział Boyd.

Odejście Bernarda Hilla to wielka strata dla świata filmu i teatru. Jego dziedzictwo artystyczne, pełne emocjonalnych i znaczących ról, pozostanie z nami jako inspiracja dla przyszłych pokoleń aktorów.

Wybrane dla Ciebie