Odnaleziono ostatniego poszukiwanego górnika w Polkowicach

Rzadko się zdarza, żebyśmy po 24 godzinach (akcji poszukiwawczej – red.) mogli usiąść przed państwem z uśmiechniętymi minami, ale dzisiaj miała miejsce taka sytuacja – oświadczyła Anna Osadczuk, pełniąca obowiązki dyrektor Departamentu Komunikacji KGHM Polska Miedź, informując o pozytywnym zakończeniu poszukiwań górnika pod ziemią.
Ratownicy zlokalizowali go w maszynie, w której został uwięziony pod ziemią w wyniku wstrząsu, do którego doszło wczoraj (29.01) w kopalni Rudna w Polkowicach.

Odnalezienie górnika oznacza koniec akcji poszukiwawczej. W wyniku wstrząsu 15 górników odniosło obrażenia.

Górnik o własnych siłach wyszedł z kabiny i z ratownikami udał się do Land Rovera, który jest w bazie akcji

poinformował Marek Świder, dyrektor naczelny Kopalni „Rudna”.

Maszyna go uratowała, ponieważ nasz sprzęt jest specjalnie wzmacniany i te klatki są w stanie wytrzymać bardzo duży nacisk skał. Technika w tym wypadku zadziałała

dodała Osadczuk.