Nocny alarm dla Wojsk Obrony Terytorialnej

W nocy z piątku na sobotę żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) zostali wezwani do natychmiastowego stawienia się w swoich jednostkach, jak poinformowało dowództwo WOT. Alarm miał na celu sprawdzenie, ilu żołnierzy pojawi się w jednostkach w określonym czasie, co jest częścią trwającej certyfikacji WOT.

 

Ćwiczenia te nie są związane z żadnym zagrożeniem bezpieczeństwa państwa ani z działaniami wojennymi na Ukrainie, podkreśla dowództwo WOT. Ich celem jest sprawdzenie gotowości bojowej jednostek oraz potwierdzenie, że spełniają one wymagane normy i kryteria, co jest kluczowe zarówno w czasie pokoju, kryzysów, jak i wojny.

Wojska Obrony Terytorialnej to pierwsza formacja Sił Zbrojnych RP, która przechodzi pełną certyfikację. Dotychczas certyfikowane były tylko wybrane jednostki wojskowe. Certyfikacja odbywa się zgodnie z normami zawartymi w dokumencie “Forces Standards Volume VII Combat Readiness Evaluation of Land HQs and Units” (CREVAL), opracowanym przez NATO w celu standaryzacji działań sił zbrojnych państw członkowskich.

W ramach certyfikacji oceniane są różne aspekty funkcjonowania WOT, w tym:

  • Ukompletowanie i wyszkolenie: Sprawdzenie liczebności i poziomu wyszkolenia personelu w kontekście realizacji przydzielonych zadań.
  • Wyposażenie wojskowe: Ocena procentowego ukompletowania sprzętu wojskowego oraz jego sprawności.
  • Zapasów taktycznych: Ocena poziomu zapasów niezbędnych do osiągnięcia gotowości bojowej i realizacji zadań.

WOT to piąty rodzaj Sił Zbrojnych RP, w którym służą zarówno żołnierze zawodowi, jak i ci pełniący Terytorialną Służbę Wojskową (TSW). Żołnierze TSW pełnią służbę w dwóch formach: rotacyjnie, uczestnicząc w ćwiczeniach i szkoleniach, oraz dyspozycyjnie, pozostając w gotowości do działań w swoim regionie. Terytorialsi współpracują z wojskami operacyjnymi oraz innymi służbami i formacjami mundurowymi, będąc gotowi do działania zarówno w czasie pokoju, kryzysu, jak i wojny.