“Nikt nie ocenia zawodnika po dwóch meczach, jak to zrobiła niemiecka prasa”
We wtorkowym (1 maja) rewanżowym meczu półfinałowym mistrzowie Niemiec zremisowali 2:2 z Realem Madryt, a ponieważ w pierwszym spotkaniu górą byli Hiszpanie (2:1), to właśnie oni awansowali do finału rozgrywek. Robert Lewandowski, tak jak w pierwszym starciu, nie błyszczał, a część niemieckich mediów, między innymi “Sueddeutsche Zeitung”, podkreślała, że Polak w kolejnym ważnym meczu nie zdołał strzelić gola.
Czy to oznacza, że przed snajperem Bayernu zamknęły się drzwi do Realu Madryt, o którym to transferze było głośno jeszcze kilka tygodni temu?
Nie były to jego najlepsze mecze, ale nie ocenia się zawodnika po jednym czy dwóch spotkaniach, jak to zrobili Niemcy w prasie. Myślę, że decyzje – na tak lub na nie – zostały już podjęte i ten dwumecz nic tak naprawdę nie wniósł - powiedział w rozmowie z x-news Marcin Mięciel, były piłkarz klubów Bundesligi.