Do zdarzenia doszło w piątek (07.12). 17-letnia kierująca jechała taksówką. Utraciła panowanie nad pojazdem, wjechała na stację benzynową i uderzyła w filar podtrzymujący dach oraz w dystrybutor.
Dziewczyna miała zabrać samochód swojemu ojczymowi.
Łódzcy policjanci badają okoliczności wypadku, do którego doszło na jednej z tamtejszych stacji paliw. Funkcjonariusze sprawdzają, dlaczego 17-letnia dziewczyna, nie mając prawa jazdy, pod wpływem alkoholu prowadziła samochód.
Do zdarzenia doszło w piątek (07.12). 17-letnia kierująca jechała taksówką. Utraciła panowanie nad pojazdem, wjechała na stację benzynową i uderzyła w filar podtrzymujący dach oraz w dystrybutor.
Dziewczyna miała zabrać samochód swojemu ojczymowi.