Zatrzymanie pojazdu doprowadziło do odkrycia 20 nielegalnych migrantów przewożonych w specjalnej, ukrytej komorze pojazdu. Grupa składała się z 16 Hindusów, trzech Afgańczyków oraz jednego Pakistańczyka. Kierowcą pojazdu był 60-letni obywatel Łotwy, który został aresztowany pod zarzutem przemytu ludzi.
Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy podlaskiej KAS, poinformował, że ciężarówka została zatrzymana do kontroli, a nerwowe zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia. Mężczyzna twierdził, że pojazd jest pusty, jednak nie dostosował się do poleceń funkcjonariuszy i próbował opuścić teren kontroli. Po zatrzymaniu i przeszukaniu pojazdu z użyciem skanera RTG, kierowca przyznał, że przewozi migrantów.
W wyniku kontroli okazało się, że wewnątrz naczepy znajduje się skrytka, w której jechali migranci. Zamiast standardowego agregatu chłodniczego, ukryte pomieszczenie było wypełnione ludźmi. Po zidentyfikowaniu i zarejestrowaniu wszystkich osób, zostały one przekazane Straży Granicznej, a następnie odesłane na Litwę w ramach procedury readmisji.