Nie miał na sobie maseczki w sklepie. Gdy zwrócono mu na to uwagę, zaczął rozbijać butelki alkoholu

Agresywny mężczyzna rozbijał butelki wina i mocnego alkoholu w sklepie Tesco w mieście Drogheda na wschodzie Irlandii. Nie miał na sobie maseczki po i prawdopodobnie to prośba o zakrycie ust i nosa doprowadziła do wybuchu złości.

Sprawca został zatrzymany i czeka na rozprawę sądową w areszcie. Sąd pozwolił mu upuścić areszt za kaucją, mężczyzna jednak odmówił. Zasady warunkowego zwolnienia zakładały m.in. zakaz odwiedzania sklepów Tesco oraz obowiązek zachowania trzeźwości. Agresor zostanie poddany ocenie psychiatrycznej