“Nie ma dowodów, że atak w Muenster miał podłoże polityczne”. Sprawca miał być chory psychicznie

Śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie. Mogę jednak powiedzieć, że nie zebraliśmy do tej pory żadnych dowodów wskazujących, że atak miał podłoże polityczne lub że sprawców było więcej. Wiemy, że ten akt był ściśle związany z osobowością sprawcy, który był znany policji – powiedziała Elke Adomeit z Prokuratury Okręgowej w Muenster.

Mężczyzna, który wjeżdżając samochodem w tłum ludzi obok jednej z restauracji w zachodniej części miasta zabił 2 osoby i ranił co najmniej 20, zastrzelił się na miejscu. Według niepotwierdzonych doniesień 48-letni obywatel Niemiec leczył się psychiatrycznie. Przed incydentem, w Muenster prowadzono przeciwko niemu kilka postępowań karnych.
Na miejscu sobotniej tragedii mieszkańcy Muenster składają kwiaty i zapalają znicze. Hołd ofiarom złożyli również przedstawiciele władz federalnych i lokalnych – minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer oraz premier Nadrenii Północnej – Westfalii Armin Laschet.