“Nie jesteśmy antyszczepionkowcami” Rodzice 14‑miesięcznej dziewczynki wydali oświadczenie. Prokuratura wszczęła postępowanie
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wszczęła postępowanie w sprawie śmierci 14-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w szpitalu w wyniku zakażenia pneumokokami. Dziecko nie przyjęło obowiązkowych szczepień, jednak rodzice w wydanym oświadczeniu proszą, by nie nazywać ich „antyszczepionkowcami”.
Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala dwa tygodnie temu. Początkowo lekarze podejrzewali sepsę, jednak okazało się, że doszło do zakażenia pneumokokami. Dziecko zmarło po tygodniu walki o życie.
Jak poinformowali lekarze, choć szczepienie przeciw pneumokokom jest obowiązkowe od 2017 roku, dziecko nie było zaszczepione. Podano również, że dziewczynka nie przyjęła także innych szczepień w pierwszym roku życia.
Rodzice dziecka wydali dziś rano oświadczenie, w którym proszą by nie nazywać ich „antyszczepionkowcami”, ponieważ chcieli zaszczepić dziecko, gdy tylko znikną „poważne przeciwwskazania medyczne”. Mecenas rodziny zapytany przez dziennikarzy tvn o sprecyzowanie „przeciwwskazań” odmówił tłumacząc, że rodzice nie chcą podawać szczegółów sprawy.
W oświadczeniu odniesiono się także do słów lekarzy o tym, że rodzice chcieli leczyć dziecko witaminą C. Jak napisano w oświadczeniu, miała być ona jedynie dodatkiem do kuracji antybiotykowej. Rodzice powiedzieli również lekarzom, że nie mają zastrzeżeń do ich pracy.
Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wszczęła postępowanie w sprawie. Poproszono szpital o przesłanie dokumentacji medycznej na temat pomocy udzielonej dziecku. Na razie wyjaśniane są okoliczności przyjęcia i śmierci dziecka. W zależności od ustaleń, dopiero w późniejszym czasie zostanie podjęta decyzja o kierunku prowadzonego śledztwa. Zbadane zostanie również zachowanie personelu medycznego oraz rodziców, pod kątem tego, czy mogło wpłynąć na przebieg zdarzeń.