PolskaNeurochirurg o jednym z rannych saperów
Neurochirurg o jednym z rannych saperów
Saper, który po wybuchu bomby trafił do szpitala w Sosnowcu, jest w stanie skrajnie ciężkim i w bezpośrednim zagrożeniu życia – tak mówił lekarz, który się nim opiekuje. Podczas rozbrajania bomby z czasów II wojny światowej w lesie koło Kuźni Raciborskiej na Śląsku doszło do eksplozji. Dwóch snajperów zginęło, 4 zostało rannych – w tym dwóch ciężko. Jeden z najciężej rannych trafił do szpitala oparzeniowego w Siemianowicach, drugi do Sosnowca – z poważnymi obrażeniami głowy.