Nawrót zimy na Podhalu. TOPR ostrzega przed ryzykiem lawin

W Zakopanem zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W mieście pojawiła się świeża porcja śniegu. Ratownicy ostrzegają przed beztroskim korzystaniem z jego uroków, w górach ogłoszono drugi stopień zagrożenia lawinowego. Mieszkańcy zauważają, że nawrót zimy w to w tym rejonie nic nowego.

W związku z tym, że wiatr odłożył znaczne ilości śniegu we wszystkich formacjach wklęsłych, pod ścianami, łatwo będzie wyzwolić tą lawinę, dlatego, że ten świeży śnieg nie jest w ogóle połączony z tą warstwą

zauważył Marcin Witek, ratownik TOPR w Zakopanem.

TOPR wskazuje także, że to właśnie drugi stopień zagrożenia lawinowego pojawia się w górach najczęściej.

W górach mamy zimę pełną, mamy dużo śniegu, więc normalne jest, że o te porze roku używamy całego zestawu lawinowego: raków, czekana

dodał inny ratownik.

Mieszkańcy Zakopanego są jednak optymistycznie nastawieni do pożegnania zimy i powrotu słonecznej wiosny.

Tutaj na Podhalu to jest rzecz prawie normalna, że są nawroty i pod koniec marca, i w kwietniu, także to nic dziwnego. Tutaj ludzie są na to przygotowani

stwierdził mieszkaniec Zakopanego.

Tu była taka zima, że w tej chwili to jest po prostu wiosenka. No i mrozik był cudowny. Także nie, w tej chwili ja nie widzę tutaj zimy, mogę powiedzieć szczerze

ocenił inny mieszkaniec.

Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, szlaki w dolinach są oblodzone i pokryte kilkucentymetrową warstwą świeżego śniegu. Powyżej górnej granicy lasu panuje pełnia zimy. Szlaki są pod warstwą świeżego śniegu, a ich przebieg w wielu miejscach jest niewidoczny.