Następny huragan. Tym razem uderzył w Meksyk i zagraża popularnym kurortom

Huragan Max ma obecnie pierwszą kategorię. Uderzył już w zachodnie wybrzeże Meksyku. W pobliżu Półwyspu Kalifornijskiego formuje się burza tropikalna, która według prognoz także może osiągnąć siłę huraganu.

Mieszkańcy stanu Guerrero w zachodnim Meksyku przekonali się już o sile żywiołu. Huragan Max uderzył nieopodal popularnego kurortu Acapulco.

Na ulicach miasta widać podtopienia, zerwane billboardy i maszty czy też połamane drzewa. 

Synoptycy przewidywali, że Max przed wkroczeniem na ląd miał nabrać siły, jednak już po uderzeniu prawdopodobnie osłabnie, aż w końcu zaniknie. 

Huragan wzbudził niepokój. W najbliższy weekend organizowane są obchody z okazji Święta Niepodległości, na które do Acapulco ściągają rzesze turystów.

Z kolei meteorolodzu z uwagą obserwują burzę tropikalną, która także znajduje się w pobliżu meksykańskiego wybrzeża i kurortu Cabo San Lucas. Nieopodal Półwyspu Kalifornijskiego uformowała się burza tropikalna Norma. Według synoptyków, istnieje zagrożenie, że Norma także przybierze na sile i zostanie sklasyfikowana jako huragan.