– Członkowie grupy używali do napadów broni palnej, zajeżdżali drogę konwojentom, strzelali na postrach i ludzie wydawali im pieniądze – mówił oficer operacyjny z zielonogórskiej CBŚP.
Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Jak podaje CBŚP mogli ukraść nawet 15 milionów złotych. Grozi im 18 lat więzienia.