Przechwycono sygnały, które mogły pochodzić z zaginionego okrętu, jednak po kilku dniach marynarka wojenna poinformowała, że sygnał miał inne źródło.
Przed bazą marynarki wojennej w Mar del Plata zebrało się kilkudziesięciu członków rodziny i przyjaciół zaginionych marynarzy, którzy na bramie powiesili flagi i kartki z wyrazami wsparcia dla ekip poszukiwawczych.