Nadmorskie Choczewo preferowaną lokalizacją elektrowni jądrowej. “Będziemy brzydcy, ale bogaci”

Gmina Choczewo (Pomorskie) jest “preferowanym miejscem” na budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Pomysł budzi kontrowersje wśród mieszkańców i samorządowców. Inwestycja przyniesie gminie zyski, ale konieczne będzie wycięcie nawet kilkuset hektarów lasu.

– Będziemy może brzydcy, ale bogaci – stwierdził Wiesław Gębka, wójt Choczewa.

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe poinformowała, że preferowanym miejscem pod budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej jest nadmorska lokalizacja Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo (Pomorskie).

Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. W Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co dwa-trzy lata, a cały program jądrowy zakłada budowę sześciu bloków o mocy do 9 GW. Polski rząd oczekuje, że partner w programie jądrowym obejmie także 49 proc. udziałów w specjalnej spółce, dostarczy odpowiedniego finansowania i będzie uczestniczył nie tylko w budowie, ale i eksploatacji elektrowni jądrowych.