Nadleśnictwo wycięło stuletnie miejskie sosny. Urzędnicy zawiadomili policję, “trudno mówić o jakichś konsekwencjach”

W Augustowie doszło do wyrębu czterech blisko stuletnich sosen. Jak podkreśla samorząd, miasto nie wydało zgody na wycinkę – rosnących na terenie miejskim – drzew. Leśnicy tłumaczą, że pracownik nadleśnictwa dokonał błędnego pomiaru. Ale jednocześnie podkreślają, że sosny zagrażały bezpieczeństwu.

– Trudno mówić w tym przypadku o jakichś konsekwencjach – stwierdził rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.